Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haul. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haul. Pokaż wszystkie posty

piątek, 22 kwietnia 2011

Nowości Essence i Blossoms etc.

 Przepraszam, że tak dawno nie pisałam. Miałam sporo nauki albo wiosna mnie wzywała i kiedy wracałam do domu było już ciemno, więc nie miałam możliwości zrobić zdjęć.
Dzisiaj chciałam wam pokazać kilka rzeczy, które nie dawno kupiłam. Wszystkie są z Essence.
Może zacznę od nowości. Jak pewnie większość z was wie, ostatnio duża część produktów została wymieniona na nową. Jeszcze nie wszędzie są nowości. U mnie nowa jest tylko 1 szafa, na 2 jeszcze czekam. Kupiłam tylko 2 rzeczy, ponieważ większość kosmetyków, które chcę jeszcze u mnie nie ma.
Do rzeczy:
Smokey eyes brush - pędzelek do rozcierania cieni. Można nim też nakładać. Jak na razie używał go tylko raz, więc nie mogę za wiele o nim powiedzieć. Jest bardzo miękki.
Lakier Colour&go Meet me now - piękny kolor, kojarzy mi się z jagodami z jogurtem:). Jeszcze nie użyłam go, ale dzisiaj pomaluję nim paznokci. Jeśli ładnie mi wyjdzie może wam pokaże:
 Wczoraj czekałam na koleżankę pod Naturą. Nie wierzyłam, że są jakieś nowe nowości, a co dopiero Blossoms etc. Żebyście widzieli moją minę jak zobaczyłam jeszcze pełną, czekającą na mnie, limitkę. Niestety do Polski nie dotarły wszystkie produkty. Jest puder, perfumy, 3 kolory cieni, 4 kolory lakierów (u mnie nie ma zielonego, na którym najbardziej mi zależało).
Kupiłam tylko puder, ponieważ z dwóch lakierów, które mi się podobały niebieski miał raczej chłodny odcień, a na moich rękach lepiej wyglądają ciepłe, a fioletowy był tylko trochę jaśniejszy niż No more drama, który posiadam.
Ten puder to świetny zamiennik dla tych co nie zdążyli kupić pudru z Catrice z UB. Dają prawie identyczny efekt. Niedługo pojawi się porównanie.
Chciałam też pokazać wam coś co przyszło do mnie wczoraj. Nie jest to żaden kosmetyk, ale wygrana w konkursie na fb.
Znacie Kota Simona? Tego uroczego niszczyciela? Jeśli nie to zapraszam TU. Ja uwielbiam tego kota.
Ostatnio na profilu Kota Simona na facebooku, kiedy wypełniło się quiz i było co 50 osobą wygrywało się kalendarz naścienny. Mi się udało!
Na szczycie każdej strony jest jakaś sytuacja z Kotem Simona:
A pod spodem kalendarz z wypisanymi świętami jak np. Dzień Czekolady.
Kalendarz na pewno zawiśnie na honorowym miejscu u mnie w domu.

A teraz pokaże wam, gdzie można coś wygrać:
- Tysiąc jeden pomysłów i pasji:
Szczegóły TU
 - Kobieta od podszewki:
Szczegóły TU
- u Cammie:
Szczegóły TU
- Rozdanie u AgathaRueDeLaPrada:
Szczegóły TU

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Mały haul

Przy okazji robienia zdjęć błyszczyka sfotografowałam także moje przedwczorajsze zakupy, więc uznałam, że podzieję się z wami tym.
Kupiłam 2 lakiery:
- Bell Fashion colour 322
- Bell Pastel palette 1
Teraz mam na paznokciach Bell Pastel palette 1 i dość dobrze kryję, ale długo schnie. Co do trwałości na razie nie mogę się wypowiedzieć.
Kupiłam także Rufin Cosmetics, Swiss O Par, Frottee Trockenshampoo (Suchy szampon w sprayu).
Dzisiaj pierwszy raz go wypróbowałam, na grzywkę. Kiedy popsikałam nim włosy zostały biały puch (?). Zgodnie w instrukcją odczekałam chwile i wytarłam ręcznikiem. Wtedy pozostał już tylko taki białawy ślad. Zaczęłam wyczesywać i zostałam siwa. Z tyłu opakowania pisało, że jeśli pozostanie biały proszek to należy użyć suszarki. Tak też zrobiłam. Nie na wiele się to zdało. Przez jakieś 10 minut próbowałam przestać być siwa. W końcu doprowadziłam się do takiego stanu, że mogłam wyjść na ulicę. Włosy były świeże, ale w tym czasie umyłabym je i wysuszyła.

Jutro napiszę recenzję jednego z moich korektorów, jeszcze nie wiem którego :)

czwartek, 7 kwietnia 2011

Haul

We wtorek byłam na zakupach i chciałam pokazać wam co kupiłam :).
Najpierw odebrałam zamówienie z dozu, gdzie zamówiłam:

Herba Studio, Tisane, Balsam do ust w słoiczku


Przez całą zimę używałam Carmexu i mogę wam powiedzieć, że Tisana ma inną konsystencję. Bardziej podobną do pomadek Nivea. Także mniej się błyszczy niż Carmex. Więcej szczegółów później :)

Ziaja, Nuno, Antytrądzikowy krem tonujący

Nie mam cery trądzikowej, ale uznałam, że raczej nie powinno to zaszkodzić.
Wybrałam odcień 01 (Naturalny) i okazał się za ciemny! A ja wcale bardzo blada nie jestem. Na razie zamierzam poczekać z nim do wakacji i jak się trochę opalę powinien być ok.

Flos Lek, Żel aloesowy do skóry suchej

Po tym jak wycofano moją ukochaną Palome. Poszukuję jej zamiennika.

Potem poszłam do Rossmanna, gdzie kupiłam:

Miss Sporty, Nail Expert Manicure, Strong & Fast Growth (Odżywka przyspieszająca wzrost paznokci)

 
Moje paznokcie są ostatnio w strasznym stanie. Po tym jak złamał się kolejny postanowiłam obciąć je na krótko. Nie podobają mi się w tak, dlatego kupiłam ten preparat. :)
Ślicznie rozjaśnia płytkę. Przy dwóch warstwach ma taki "mleczny" kolor.

Następnie wyruszyłam do Natury, gdzie kupiłam:

Catrice, Ultimate, Nail Lacquer - From Dusk To Dawn

Mówiąc szczerze to średnio czuję się w takich kolorach, ale zobaczyłam ten lakier w internecie i zapragnęłam go mieć. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że bardzo szybko schnie. 

 

PS. Czy ktoś wie jak zrobić, żeby tekst się tak nie rozdzielał (tzn. chodzi mi o te duże przerwy między linijkami gdzie niegdzie)? :)